Electronic Arts oficjalnie poinformowało o decyzji, która była wyłącznie kwestią czasu. Serwery gry Anthem umrą za kilka miesięcy.
Sześć lat temu – a konkretniej pod koniec lutego 2019 roku – na rynku zadebiutowała gra Anthem. Zapowiadała się wówczas jako niezwykle ambitne, futurystyczne action-RPG z naciskiem na kooperację w ramach trybu online oraz efektowną walkę w egzoszkieletach Javelin. Pomimo początkowego zainteresowania, gra dość szybko straciła impet. Tak bardzo, że za kilka miesięcy oficjalnie odejdzie w internetowe zaświaty.
Tak, dobrze myślicie. Electronic Arts ogłosiło koniec tejże produkcji. Jej serwery zostaną definitywnie wyłączone 12 stycznia 2026 roku. Po tej dacie tytuł stanie się całowicie niegrywalny. Powodem tego jest fakt, iż od samego początku funkcjonował wyłącznie jako produkcja sieciowa. Gracze, którzy posiadają już grę w swojej bibliotece, wciąż będą mogli ją pobierać i grać do wspomnianej daty. Później utracą do niej dostęp.
Do tego gra zostanie usunięta z katalogu usługi EA Play już niedługo, bo 15 sierpnia 2025 roku. To oczywiście oznacza, że po tej dacie użytkownicy z aktywną subskrypcją nie będą mogli już sprawdzić produkcji. Warto przy tym wszystkim zaznaczyć, że Electronic Arts podkreśliło, iż wygaszenie tytułu nie wpłynęło na zatrudnienie w studiu BioWare, odpowiedzialnym za stworzenie gry. Nie doszło do żadnych zwolnień.
Na ten moment wspomniany zespół deweloperski nie znajduje się w najlepszej sytuacji. Najnowsza produkcja, Dragon Age: The Veilguard, nie spełniła oczekiwań korporacji, zaś liczba pracowników spadła poniżej 100 osób. Na początku bieżącego roku dowiedzieliśmy się, że aktualnie rozwijanym przez studio projektem jest nowa część serii Mass Effect. Ta ma powstawać w ograniczonym składzie, który firma określa jako podstawowy zespół.
Artykuł Stało się to, co stać powinno się już dawno. EA wyłączy serwery swojej gry pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.