Netflix kontynuuje wielkie zmiany w obsadzie Wiedźmina. Po głośnym odejściu Henry’ego Cavilla i przejęciu roli Geralta przez Liama Hemswortha przyszła pora na kolejną roszadę. Vesemira, którego wcześniej grał Kim Bodnia, w nadchodzącym sezonie zagra Peter Mullan,. To aktor z imponującym dorobkiem filmowym i serialowym.
Decyzja o zmianie obsady nie wynikała z artystycznych planów, a z problemów organizacyjnych. Kalendarz Bodnii nie zgrał się z harmonogramem zdjęć czwartego sezonu. Netflix postawił więc na Mullana, znanego widzom z produkcji takich jak Ozark, The Rings of Power czy Westworld. Aktor wystąpił też w horrorze Baghead u boku Freyi Allan, czyli serialowej Ciri.
Vesemir w nowym sezonie nie pojawi się w retrospekcjach, lecz w teraźniejszej osi fabularnej. To oznacza, że widzowie zobaczą go w bardziej aktywnej roli, u boku Geralta i innych wiedźminów z Kaer Morhen. Relacja mistrza z jego podopiecznymi ma zostać rozwinięta i stanowić istotny wątek serialu. Pierwsze ujęcia z planu potwierdzają, że Mullan zachowa charakterystyczny wygląd Vesemira, w tym słynny wąs, który pojawił się już podczas zdjęć w sierpniu 2024 roku. Dzięki temu postać zyska rozpoznawalny rys, dobrze znany zarówno fanom książek Andrzeja Sapkowskiego, jak i gier CD Projekt Red.
Zobacz też: Czy to najważniejsza premiera w historii Xbox Game Pass? Nowa gra budzi emocje
Czwarty sezon Wiedźmina znajduje się obecnie w postprodukcji, a jego premiera jest planowana na 2025 rok. Dla fanów uniwersum to ważny okres – oprócz serialu ukaże się nowa powieść Andrzeja Sapkowskiego Rozdroża kruków, a studio CD Projekt Red rozwija kolejną część serii gier. Rok 2025 zapowiada się więc jako wyjątkowo intensywny czas dla całego świata Wiedźmina.
Źródło: redanianintelligence.com
Artykuł Serialowy Wiedźmin zmienia obsadę! Nie tylko Geralt będzie inny pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.