Resident Evil Requiem miało być grą online w otwartym świecie. Capcom pokazuje skasowany projekt. Oto krótkie nagranie z prototypu, który ostatecznie trafił do kosza.
Capcom zaskoczył fanów Resident Evil, publikując urywek z gry, która… nigdy nie powstanie. Mowa o anulowanej wersji Resident Evil Requiem w formule online z otwartym światem. Choć materiał trwa zaledwie kilka sekund, daje wgląd w to, czym początkowo miał być RE9. Studio ostatecznie uznało jednak, że to nie jest droga, której chcą fani.
Według reżysera gry, Koshi Nakanishiego, Capcom naprawdę poważnie rozważał stworzenie Resident Evil 9 jako rozbudowanej gry online, w której gracze mogliby wspólnie przemierzać otwarty świat. Twórcy eksperymentowali z mechanikami sieciowymi, testowali system kooperacji i nawet opracowali prototyp z bossami przypominającymi Nemesisa. Jednak pomysł szybko upadł. Gracze po prostu nie oczekiwali sieciowej wersji serii.
Efektem prac jest krótkie wideo, które pokazuje drużynę graczy walczącą z zombie. Choć to tylko kilka sekund, nie brakuje fanów, którzy z chęcią rzucą okiem na ten ciekawy fragment historii marki. Można powiedzieć, że Capcom postanowił otwarcie pokazać, z czego zrezygnował, by lepiej odpowiedzieć na oczekiwania fanów survival horroru.
Finalna wersja Resident Evil Requiem ma być tytułem stricte jednoosobowym. Wcielimy się w Grace Ashcroft, która trafi do ogarniętego chaosem świata 30 lat po zniszczeniu Raccoon City. Twórcy obiecują głęboką historię, dynamiczną walkę, immersję i bohaterkę, która będzie musiała nauczyć się stawiać czoła własnym lękom. Wszystko to napędzane będzie silnikiem RE Engine.
Premiera gry planowana jest na 27 lutego 2026 roku i można śmiało założyć, że Capcom będzie chciał wrócić do horrorowego DNA marki. A że Requiem zabierze nas z powrotem do Raccoon City, sentymentów raczej nie zabraknie.
Źródło: DSOGaming
Artykuł Wyciekła skasowana wersja Resident Evil Requiem. Fani nie byliby zachwyceni pochodzi z serwisu PlanetaGracza.pl.